Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    148
  • komentarzy
    114
  • odsłon
    203

Obiecane malowidła garażowe w wersji jak w poprzednim poście.


nionia

1 021 wyświetleń

A teraz chciałabym pokazać wam obiecywane dawno temu malowidła garażowe w moim wykonaniu. Nazywam je" Chełmoński w wersji modern":D, nie obrażając przy tym samego mistrza ( jest on moim ulubionym malarzem i uwielbiam takie klimaty), poprostu tak mi się powiedziało, gdy mąż mnie nagrywał w trakcie malowania:o i tak już zostało. Każda ze ścian była malowana innego dnia, z odstępem chyba tygodniowym i przedstawia, a właściwie w założeniu miała przedstawiać to, co faktycznie za nią widać, a więc pola, łąki, zagajnik i naszą drogę. Z perspektywy czasu, kiedy trochę zaczęłam malować na płótnie, wiem, co tam jest źle i teraz bym to namalowała inaczej ale nie o to w tym wszystkim chodziło aby było idealne, bo przeciez nie jestem Chełmońskim:no:. A zatem:DSC07566.jpg.1da1034330897d354420ba425bb88ee2.jpgDSC07567.jpg.4c80e38eae7fd20a3da9665f43d373ce.jpgDSC07568.jpg.02552cdd3673141af0afc267dc4039b0.jpgDSC07569.jpg.9a7aa5b5fa51d01afe1461c355b27e6b.jpgDSC07570.jpg.6063017637246d332b2da2a458092173.jpg. Dwie kolejne ściany miały być też pomalowane w otaczające nas pejzaże, jedna w brzozy i zboża, a druga we wschód słońca i zagajnik brzozowy ale nic z tego nie wyszło, sama nie wiem dlaczego:rolleyes:. Może to i dobrze, bo potem byłoby bardziej żal, jak będziemy likwidować ten garaż, gdyż jest on usytuwany naprzeciw okien w jadalni. Nie przemyśleliśmy dobrze wtedy jego ustawienia, chcieliśmy poprostu aby był jak najbliżej budowy. I tak właśnie narazie stoi, wolałabym jednak z okien jadalni widzieć rzeczywisty krajobraz, narazie to wspaniała przestrzeń bez zabudowy. Może kiedyś uda się go rozmontować (będzie ciężko, bo wszystkie elementy mąż zespawał tak na fest) i przenieść na drugą stronę działki za dom i wtedy dokończę pozostałe ściany:)? Tym miłym akcentem żegnam się dzisiaj, wszelkie komentarze mile widziane, do następnego razu, a będzie, oj będzie się działo, wspomniany kilka postów wstecz: wielki dzień. Pa, pa.

DSC07566.jpg.1da1034330897d354420ba425bb88ee2.jpg

DSC07567.jpg.4c80e38eae7fd20a3da9665f43d373ce.jpg

DSC07568.jpg.02552cdd3673141af0afc267dc4039b0.jpg

DSC07569.jpg.9a7aa5b5fa51d01afe1461c355b27e6b.jpg

DSC07570.jpg.6063017637246d332b2da2a458092173.jpg

DSC07566.jpg.1da1034330897d354420ba425bb88ee2.jpg

DSC07567.jpg.4c80e38eae7fd20a3da9665f43d373ce.jpg

DSC07568.jpg.02552cdd3673141af0afc267dc4039b0.jpg

DSC07569.jpg.9a7aa5b5fa51d01afe1461c355b27e6b.jpg

DSC07570.jpg.6063017637246d332b2da2a458092173.jpg

DSC07566.jpg

DSC07567.jpg

DSC07568.jpg

DSC07569.jpg

DSC07570.jpg

DSC07566.jpg

DSC07567.jpg

DSC07568.jpg

DSC07569.jpg

DSC07570.jpg

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witaj, aga_ziob, dzięki za odwiedziny i miłe słowa:). Talent może i mam, jak wspominałam troszkę maluję na płótnie ale takie widoczki na garażu naprawdę nie jest trudno zrobić :). Tak, teraz chyba jest niepowtarzalny, jak go stawialiśmy, tak mi się pomyślało, żeby go pomalować tak trochę inaczej:).
Odnośnik do komentarza
Ach, dzięki, dzięki. Trochę się uśmiałam, trochę zaczerwieniłam:oops: Widzę, że chyba warto dalej pisać, chociaż już takich rewelacji, jak ten garaż, to prawdopodobnie nie będzie
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...