Ściany działowe: gabinet i wiatrołap
Jeśli chodzi o ścianki działowe, to temat zamknięty - wszystko skończone. Tu obeszło się bez większych historii, poza tym, że panowie budowlańcy musieli 2 x przesuwać (czyli burzyć ściankę i dobudowywać) drzwi do małej łazienki na dole, bo kilka razy w ciągu 1 weekendu zmieniała nam się koncepcja. Fakt, należlało pomyśleć o tym wcześniej, ale ostatecznie najważniejsze, że podjęliśmy te przeróbki teraz, a nie przy wykończeniach. Skutkiem tego naszego pomysłu będzie duża dowolność wymiaru prysznica i drzwi przesuwne do łazienki :)
A teraz, skoro nie ma już więcej nic do powiedzenia, to będę pokazywała:
Zaznaczę jeszcze tylko, że na zdjęciach wszystko wyszło dużo mniejsze, niż wygląda w rzeczywistości. Pierwszy zaprezentuje się gabinet na dole (to na prawdę mały pokoik, ale nie aż tak mały jak widać na zdjęciach):
Widok od strony wejścia do pokoju
Natępnie wiatrołap:
Edytowane przez asiazett
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia