Pierwszy schodek pokonany
Dziś złożyliśmy wnioski o przyłącza. Przyjęli uffffffffff Co będzie dalej. ? Mój wrodzony optymizm tylko pozwala mi myśleć,że Bedzie dobrze. Niecierpliwość będzie mnie uczyć cierpliwości. Wmawiam sobie ,że dokonam niemożliwego i od razu :puśmiech. A co mi tam..Zresztą podobno "uśmiech to najkrótsza droga do drugiego człowieka" uśmiechałam się do panów w Urzędach..Hm..miałam szczęście ,że wnioski przyjmowali właśnie Ci z Marsa? Zobaczymy:)):
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze