Ups... Pierwsza wpadka :(
Dziś byłem w UM po mapki do decyzji o warunkach zabudowy. Było miło i szybko wydałem 60 zł, ale mapki załatwione.
Jakież jednak było moje zdziwienie, gdy nie znalazłem nie tylko w ulicy, ale nawet w okolicy mojej działki żadnego "gas streamu"
Okazuje się, że gazociąg i przyłącze były tylko w mojej głowie
Nawet mi na myśl nie przyszło, że w środku miasta może nie być gazu
No ale cóż, człowiek buduje pierwszy raz i pewnie jeszcze setki niespodzianek przede mną. Co cię nie zabije to cię wzmocni.
Teraz sobie kombinuję, że za przesył gazu nie będę musiał płacić, przyłączy uzgadniać i że generalnie węglowe ogrzewanie jest lepsze
16 komentarzy
Rekomendowane komentarze