Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    0
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    75

liczę , licze , liczę i wyszło mi


hajmal

733 wyświetleń

 

że SSZ z tynkami, szpachowaniem ścian, pierwszymi wylewkami, zakupioną wełną na docieplenie poddasza i płytkami na 90% powierzchni, bez piwa

 

wyniósł nas 521zł za m2,

 

 

jeszcze drugie tyle i możemy mieszkać :)

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

tak to prawda dużo sami robimy, Zleciliśmy wykonanie ścian, częściowo stropu, dach tynków i wylewek. Resztę robiliśmy sami. Na szczęście mój mąż nie ma dwóch lewych rączek :). Dużo też dało szukanie tanich materiałów i promocji. Bardzo tanio kupiliśmy płytki najdroższe były do kuchni "splendor" za 15 zł normalna cena to ok90zł i to pierwszy gatunek
Odnośnik do komentarza
No to już mniej dziwi ta kwota, no niestety nie wszyscy nawet ci też niemający dwóch lewych rączek mają czas by samemu coś zrobić. Cena za płytki super ja też mam zamiar szukać promocji choć chyba na aż taką nie uda mi się nigdy trafić :)
Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="117079" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>tak to prawda dużo sami robimy' date=' Zleciliśmy wykonanie ścian, częściowo stropu, dach tynków i wylewek. Resztę robiliśmy sami. [b']Na szczęście mój mąż nie ma dwóch lewych rączek <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />[/b]. Dużo też dało szukanie tanich materiałów i promocji. Bardzo tanio kupiliśmy płytki najdroższe były do kuchni "splendor" za 15 zł normalna cena to ok90zł i to pierwszy gatunek</div></blockquote> <p> Ja i mój mąż mamy więc dwie lewe ręce. Ale nawet gdybyśmy nie mieli, to nie pozwoliłabym, żeby po albo przed swoją pracą zasuwał jeszcze na budowie. Chciałabym jeszcze z nim pomieszkać w naszym domu.</p>
Odnośnik do komentarza

 

my za to lubimy pracować razem, widzisz sarbela nie wiem gdzie pracujecie ale my pracujemy umysłowo 5 dni w tygodniu dlatego dla nas to odpoczynek, kiedy pracujemy razem na budowie.

 

 

Zresztą nie stać nas na branie ekip do wszystkiego. Z doświadczenia wiem że za wykonawstwo płaci się co najmniej tyle co za materiał czyli. Czyli koszt dwa razy większy.

Edytowane przez hajmal
Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="117079" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>my za to lubimy pracować razem, widzisz sarbela nie wiem gdzie pracujecie ale my pracujemy umysłowo 5 dni w tygodniu dlatego dla nas to odpoczynek, kiedy pracujemy razem na budowie.<p> Zresztą nie stać nas na branie ekip do wszystkiego. Z doświadczenia wiem że za wykonawstwo płaci się co najmniej tyle co za materiał czyli. Czyli koszt dwa razy większy.</p></div></blockquote> <p> </p><p> Zgadzam się w 100%. My też uwielbiamy razem z żoną wszelkie prace remontowe. Obecne mieszkanie w całości wyremontowaliśmy własnoręcznie. Zaoszczędzona kasa na fachowcach wydana została na wakacjach a satysfakcja z wykonanych prac ogromna. </p><p> Też pracujemy umysłowo przez cały tydzień zatem trochę pracy fizycznej traktujemy jako odpoczynek od codziennego wysiłku umysłowego. Teraz też czeka nas lekkie odświeżenie obecnego mieszkania (głównie pomalowanie ścian i sufitów) przed jego sprzedażą. Pozdrawiamy.</p>
Odnośnik do komentarza
My też pracujemy umysłowo ale nie po 8 godzin, że o 15-tej jesteśmy w domu i możemy po południu zająć się budową. Poza tym nam zależało na czasie bo nie stać nas na budowę z własnej kasy i musimy na kredyt a tu są sztywne normy czasowe. Podziwiam tych którzy robią wszystko sami ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem Na szczęście mój mąż nie ma dwóch lewych rączek bo to tak jakby inni ci którzy nie budują sami byli gorsi lub nie potrafili. Nie każdy może sobie pozwolić po prostu na to żeby popołudniami murować i mieszać cement. rewo66 zgadzam się z Tobą my też lubimy prace remontowe u mnie w domu i rodzinnym i teraz w naszym mieszkanku nigdy fachowca nie było wszystko robiliśmy sami z pomocą taty. Jednak co innego remont co innego budowa jak ktoś w biurze pracuje od 7 do 15tej może potem jechać i budować ale praca umysłowa i umysłowa nie raz nie są sobie równe ja np. pracuję umysłowo ale bardzo rzadko 8 godzin i moja praca jest bardzo męcząca.
Odnośnik do komentarza

 

dla uściślenia - nam ściany murowała ekipa. Nie chodziło mi o to że inni są gorsi, ale na budowie jest dużo prac które możną zrobić samemu

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

 

Domyślam się, ze nie miałaś nic złego na myśli Wystarczyło nie napisać tego kontrowersyjnego zdania, które wytłuściła Mona Ja także podziwiam tych, którzy potrafią sami budować dom. Ja nie potrafię i najnormalniej w świecie nie bedę miała na to czasu, ale czy z tego powodu jestem gorsza? Potrafię za to stworzyć pięknego i smacznego torta, wyhaftować obraz, ozdabiać decoupage'm.

 

Nie miałabym sumienia wysyłać męża, poza jego pracą, do murowania, bo do swojej właściwej pracy szedłby już zmęczony, a nie jest to bezpieczne (pod ziemią). Tu wypoczynek jest bardzo ważny. Ja pracuję umysłowo, ale czasem jestem tak wykończona, że padam jak dętka, a jeszcze trzeba coś ugotować, ogarnąć dom i dziecko, dopilnować lekcji. Zostałoby raptem ze trzy godziny na budowę, albo odbywałoby się to kosztem rodziny lub zdrowia. Ja tak nie chcę.

 

W tej chwili nie mamy jeszcze zaczętej budowy a już większośc wolnego czasu zajmuje nam wyszukiwanie wykonawców, hurtowni, poznawanie etapów budowy, terminów budowlanych. Nie będzie już miejsca na samodzielną budowę , a jeśli się uda coś wygospodarować to chyba będę się bała że cokolwiek zrobimy to nie będzie to zgodne ze sztuką budowlaną. Po prostu akurat na budowaniu nie znamy się nic a nic.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...