Kotłownia i pompa ciepła - instalacja
Chciałam napisać kilka słów o pompie ciepła i kotłowni, o firmie, która ją instaluje... ale po prostu nie mam do nich siły i cierpliwości. Wygląda na to, że to totalna porażka... Przychodzą codziennie, ale pracują chyba jakieś 2-3 godziny (tak na moje oko) i się zmywają... A tu takie straszne mrozy Już nam w środku przemarzły sufity od płaskich dachów i obramowania okien... Grzejemy piecykiem, ale to pozwala na utrzymanie ok. 3-4 st w domu...
Pompę ciepła poobijali... Nie wiem, jak to wszystko zaprogramują - zaczynam się bać.. Zapomnieli o założeniu licznika dwufazowego, musieliśmy im przypomnieć i dziś podobno kupowali...
Dziś okazało się też, że w wakacje, jak planowali całą elektrykę (przed tynkami i elewacją), nie wypuścili kabla z kotłowni (piwnica) do zewnątrz na elewację, żeby podłączyć czujnik temperatury... i teraz jest zonk.... ja nie pozwolę pruć elewacji... o nieeeee... jedyne wyjście jakie widzę, to wpuszczenie kabla przez komin....
I kilka zdjęć.
Przemrożone sufity.... Cholerne płaskie daszki i balkony....
http://img717.imageshack.us/img717/1983/dsc05798u.jpg" rel="external nofollow">http://img717.imageshack.us/img717/1983/dsc05798u.jpg
http://img17.imageshack.us/img17/8951/dsc05822v.jpg" rel="external nofollow">http://img17.imageshack.us/img17/8951/dsc05822v.jpg
I kotłownia
http://img577.imageshack.us/img577/8573/dsc05826g.jpg" rel="external nofollow">http://img577.imageshack.us/img577/8573/dsc05826g.jpg
http://img706.imageshack.us/img706/1387/dsc05827f.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/1387/dsc05827f.jpg
4 komentarze
Rekomendowane komentarze