Nasz wymarzony domek w przepięknym miejscu
Pochłonięty pracami około budowlanymi nie mam czasu na wypełnianie dziennika, a Gosia nie chce robić za sekretarza.
Prace idą do przodu.
Wczoraj został rozszalowany strop – wyszło całkiem fajnie. Więźba ma być dziś skończona jutro już tylko kosmetyka. Dekarze mają wejść 15 maja na szczęście jest jeszcze sporo prac do wykonania przed dekarzami więc może nie będzie tak źle z tym terminem.
Mam nadzieję że niedługo rozpoczną się prace związane z kończeniem kominów i obkładaniem ich.
9 maja ma przyjechać na plac dachówka i inne z tym związane elementy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia