Home sweet home... czyli nasz Ptyś
po rozszałowaniu naszych czap kominowych, obłożyliśmy komin siatką na kleju, po wyschnięciu zagruntowaliśmy, a potem zaczęliśmy obkładać płytkami klinkierowymi zakupionymi w promocji w Castoramiehttp://img844.imageshack.us/img844/8418/dsc01741vx.jpg" rel="external nofollow">http://img844.imageshack.us/img844/8418/dsc01741vx.jpg chyba dość dobrze nam szło http://img864.imageshack.us/img864/9121/dsc01750r.jpg" rel="external nofollow">http://img864.imageshack.us/img864/9121/dsc01750r.jpg to samo zrobiliśmy z drugim kominem i oba prezentowały się już tak z dołuhttp://img543.imageshack.us/img543/5479/dsc01792u.jpg" rel="external nofollow">http://img543.imageshack.us/img543/5479/dsc01792u.jpg potem zafugowaliśmy płytki na kominach a same płytki trzeba było umyć żrącym roztworem, więc okulary obowiązkowehttp://img864.imageshack.us/img864/7262/dsc01801b.jpg" rel="external nofollow">http://img864.imageshack.us/img864/7262/dsc01801b.jpg tak wyglądały nasze kominy po zafugowaniu i pomalowaniu czaphttp://img337.imageshack.us/img337/1478/dsc01846pc.jpg" rel="external nofollow">http://img337.imageshack.us/img337/1478/dsc01846pc.jpgi http://img35.imageshack.us/img35/4731/dsc01852fv.jpg" rel="external nofollow">http://img35.imageshack.us/img35/4731/dsc01852fv.jpg
1 komentarz
Rekomendowane komentarze