Nasz wymarzony domek w przepięknym miejscu
W weekendzik z żoną pojechaliśmy sobie wypocząć do Barlinka, ale od dziś już ponownie na wysokich obrotach.
Gosia zamówiła meble do kuchni i AGD, właśnie rozpoczął się montaż podłogi na piętrze, a w sobotę wchodzi stolarz i montuje schody. Dziś załatwiałem jeszcze spawanie aluminiowej konstrukcji do kuchni i latałem za blachą nierdzewną stalową.
Ekipa wykończeniowa szaleje teraz z zabudowami na parterze od poniedziałku przyszłego powinno rozpocząć się kafelkowanie łazienki na piętrze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia