Home sweet home... czyli nasz Ptyś
dachu przybywało a ja zdecydowałem żeby okienka w garażu były takie jak te w piwnicy więc je przerobiliśmy http://img338.imageshack.us/img338/3273/dsc01974p.jpg" rel="external nofollow">http://img338.imageshack.us/img338/3273/dsc01974p.jpgdoszedłem też do wniosku że dwa okna w małej łazience to też stosunkowo za dużo, zapadła decyzja i jedno zamurowaliśmy http://img42.imageshack.us/img42/2040/dsc01976wz.jpg" rel="external nofollow">http://img42.imageshack.us/img42/2040/dsc01976wz.jpg wkońcu prawie cały dach był ołacony i tak to wyglądałohttp://img651.imageshack.us/img651/971/dsc02010rw.jpg" rel="external nofollow">http://img651.imageshack.us/img651/971/dsc02010rw.jpg a tak od spodu http://img826.imageshack.us/img826/4683/dsc02014i.jpg" rel="external nofollow">http://img826.imageshack.us/img826/4683/dsc02014i.jpg wtedy stała się rzecz która "miszczowi" nie śniła się nawet w najgorszych koszmarach, jego pomocnicy z wiadomych tylko sobie powodów po prostu zostawili go samego , Endrju wziął wtedy jako pomocnika swojego syna a my im pomagaliśmy, na początku korzystając jeszcze z ustawionego wtedy wyciągu wyciągnęliśmy do góry dachówki i poukładaliśmy je na tylnej połaci dachu oraz częściowo z przodu po czym opuściliśmy na ziemię wyciąg i Endrju mógł położyć ostatnią krokiew oraz dobić resztę nadbitki i zakończyć łacenie http://img138.imageshack.us/img138/8687/dsc02094r.jpg" rel="external nofollow">http://img138.imageshack.us/img138/8687/dsc02094r.jpg http://img15.imageshack.us/img15/7611/dsc02118uh.jpg" rel="external nofollow">http://img15.imageshack.us/img15/7611/dsc02118uh.jpgpoczątkowo roznosiliśmy po 2 paczki każdy ale po 2 czy 3 razach kiedy to puściły paski z paczek dachówek zaczęliśmy nosić po jednej paczce, przyglądnąłem się bliżej tym zgrzewom i niektóre trzymały tylko na 2mm więc łatwo puszczały po podniesieniu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia