Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    148
  • komentarzy
    114
  • odsłon
    203

Pechowe uzgodnienia i nieprzewidziane w skutkach decyzje.


nionia

755 wyświetleń

Dzisiaj chciałabym napisać o pewnej sprawie, którą chcę mieć jak najszybciej z głowy (opisanie jej), bo nie należy ona do miłych i nawet już teraz, na etapie wykończeniówki nie da o sobie zapomnieć, a mianowicie o wysokości poddasza. Wróćmy więc do archiwum. 18 października przed południem byliśmy na działce, parter prawie gotowy. Porozmawiałam z majstrem na temat schodów, że takie jak w projekcie i dach na swoim miejscu. No właśnie, sprawa się tyczy dachu. Otóż nasz majster zaproponował nam zmianę stropu z lanego na teriva, że szybciej można ułożyć, że łatwiej, mniej materiału itd. oraz, jak mniemam większość majstrów, zaproponował nam postawienie ścianki kolankowej zewnętrznej z czterech pustaków i zrezygnowanie z tzw. przedścianki, czyli z niewykorzystanego miejsca na poddaszu. Jeśli o strop chodzi, to zgodziliśmy sie bez wahania, jednakże, co do ścianki kolankowej to stałam przy tym, żeby była jak w projekcie, tzn. murłata oparta "na stropie" i dalej ta przedścianka. Ścianka kolankowa w pomieszczeniach na poddaszu miała mieć 1.1 m, więc wydało mi się wystarczająco, a pokoiki wprawdzie nie takie duże ale właśnie cały urok tego projektu polegał na tym opuszczonym aż do samych okien, przysadzistym dachu, podniesienie go o 1m dałoby trochę większe pokoje na poddaszu ale zaburzyłoby całą bryłę budynku, uznałam, że nie warto. Poza tym daleka jestem od tego, żeby podnosić ściankę kolankową aż tyle, zastanawiałam się, czy aby nie podnieść o dwa pustaki i wraz zrobić tą przedściankę, dałoby to trochę więcej miejsca na poddaszu, na co nasz majster znowu nie patrzył przychylnie, bo wiecie to byłyby dodatkowe roboty;). W końcu po przemyśleniach stwierdziłam, że zdecydujemy się na te dwa pustaki, ale nie byłam do końca tego pewna, czy tak, czy może jednak zostawić, jak w projekcie tzn. "na stropie"? Jak mąż zawiózł mnie na budowę, okazało się, że uzgodnił z majstrem, że jednak "na stropie" się będzie dach opierał (chyba miał dosyć tego mojego niezdecydowania). Poniekąd "wybawił" mnie z kłopotu podjęcia decyzji. Celowo "na stropie" piszę w cudzysłowie, bo według projektu miał być tam jeszcze wieniec żelbetowy wysokości ok 11 cm, a dla naszego majstra słowa " robimy dach na stropie" oznaczały dokładnie to - murłata na stropie, a dla nas oznaczały- nie budujemy ścianki kolankowej. I powstał więc dach na stropie, nie uwzględniono tych 11 cm, zmiana stropu, zmniejszenie wysokości parteru, dostosowywanie wysokości podłogi na poddaszu do ostatniego schodka, wykończenie skosów i cały ten miszmasz spowodował, że zamiast ścianki kolankowej (tej przedścianki) około 1,1 m mamy około 0,9 m. Wiem, wiem, to się wydaje niewiele ale gdyby ten dach był troszkę wyżej, to poddasze byłoby sporo wygodniejsze w użytkowaniu. A wystarczyło tylko zwrócić uwagę na dokładność wykonania z projektem, czego nie zrobił ani majster, ani kierownik budowy, ani my. Jedyną pociechą jest dla mnie widok naszego domu z zewnątrz i tego dachu przysadzistego, opadającego aż do samych okien, tak jak w starych domach drewnianych. Wyjaśnienie tego jest trochę skomplikowane i zagmatwane ale chyba udało mi się choć po części wyjaśnić, w czym rzecz. I teraz, kiedy ustawiamy wannę, czy przymierzamy się do mebli, wciąż mamy na uwadze te przeoczone 10 czy 11 cm, a wystarczyło tylko trzymać się ściśle projektu... ah:( (ktoś, kto nie umie czytać projektów, to chyba nie powinien wyskakiwać z jakimiś swoimi widzimisię, mam na myśli naszego majstra - jak myślicie?) ale przecież pierwszy dom budujemy dla wroga:), prawda? I tak oto tym żartem dobrnęłam do końca, nie było łatwo ale udało się i wreszcie mam ten temat z głowy. A ścianki kolankowej nigdy bym nie poprawiała w stosunku do wyjściowego projektu, (miałam taką pokusę co do tych dwóch pustaków), tylko pilnowalibyśmy wykonawców na każdym kroku:eek: (tak, tak łatwo powiedzieć, trudniej wykonać), żegnam się na dzisiaj i do następnego:bye:.DSC00406.jpg.69ad1bbabc11cc30ae6d1f5e103a47ba.jpgDSC00408.jpg.bc54122965b4313f589f6f60f9227403.jpgDSC00409.jpg.19aaa26cad2e8e7c884107bb2c1b8e37.jpgDSC00410.jpg.68c54b47126913bac3910629a5c15d00.jpgDSC00412.jpg.97ff1c473878183259355507f42fb872.jpg

DSC00406.jpg.69ad1bbabc11cc30ae6d1f5e103a47ba.jpg

DSC00408.jpg.bc54122965b4313f589f6f60f9227403.jpg

DSC00409.jpg.19aaa26cad2e8e7c884107bb2c1b8e37.jpg

DSC00410.jpg.68c54b47126913bac3910629a5c15d00.jpg

DSC00412.jpg.97ff1c473878183259355507f42fb872.jpg

DSC00406.jpg.69ad1bbabc11cc30ae6d1f5e103a47ba.jpg

DSC00408.jpg.bc54122965b4313f589f6f60f9227403.jpg

DSC00409.jpg.19aaa26cad2e8e7c884107bb2c1b8e37.jpg

DSC00410.jpg.68c54b47126913bac3910629a5c15d00.jpg

DSC00412.jpg.97ff1c473878183259355507f42fb872.jpg

DSC00406.jpg

DSC00408.jpg

DSC00409.jpg

DSC00410.jpg

DSC00412.jpg

DSC00406.jpg

DSC00408.jpg

DSC00409.jpg

DSC00410.jpg

DSC00412.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...