Dziennik lolomamy
Wczoraj ekipa zaczęła robić na naszej budowie - nie ma już wymówek, bo na sąsiedniej działce chłopaki robią i jakoś z wodą sobie radzą.
Woda z wykopu wypompowana, dzisiaj przyjechały deski szalunkowe i żwir na podsypke, ławy będziemy mieć poszerzone do 80 cm z uwagi na teren.
Murarz chce na sobotę zamówić gruchę z betonem. Nie bardzo chce mi się wierzyć, ale dzisiaj rano na budowie w wykopie robiło ośmiu ludzi, więc może mu się uda. Oby.
Dzisiaj mam już lepszy chumor, ale jeszcze kilka dni temu chciałam ta ekipę wywalić na zbity .......
Gdyby nie ta sytuacja na rynku (brak wszystkiego także ekip) to bym tak zrobiła. A tak niestety muszę być zdana na nich. Ale mam nadzieję, że dalej pójdzie już lepiej. To przecież ekipa z polecenia. .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia