Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    53
  • komentarzy
    116
  • odsłon
    151

Lutowy blitzkrieg czyli zimowe dachowanie skończone.


marmur7

2 100 wyświetleń

 

Trochę bojów z pogodą, mrozami , deszczami, śniegami, roztopami itepe, itede, ale wszystko da się przeżyć. Teraz schniemy do lata. Hacjenda też Dojazd do działki to teraz odcinek specjalny rajdu Camel-trophy - w błocie zakopują się nawet terenówki

 

W realu czerń dachu wygląda całkiem fajnie.

 

 

http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom1.jpg" rel="external nofollow">http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom1.jpg

 

 

http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom2.jpg" rel="external nofollow">http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom2.jpg

 

 

http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom3jpg.jpg" rel="external nofollow">http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom3jpg.jpg

 

 

http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom4.jpg" rel="external nofollow">http://m.a.r.m.u.r.w.interia.pl/szablon_obrazki/dom4.jpg

Edytowane przez marmur7

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Wiesz co Marmur? Odkąd wpadł mi do głowy pomysł budowania domu z bali cały czas miałam na myśli prostokątne, więcej, uważałam że okrągłe są... (przepraszam) brzydkie! Do teraz. Obejrzałam zdjęcia waszego domu tutaj i... normalnie się wzruszyłam! Dom jest śliczny! Ha! Chciałam teraz napisać, bez zastanowienia, "dałabym wiele by i taki na mojej działce stał!" Hehehehehe... Jednak ile znaczy "wiele"? No nic, w każdym razie podziwiam, zwłaszcza, że sam robisz dużo. I trzymam kciuki za dalszy rozwój pomyślnych wypadków:-)
Odnośnik do komentarza

 

Kiedyś również podobały nam się tylko domy z płazów :) Jednak na nizinach takie góralskie domy wydawały się nam zbyt .."skansenowate" Szukając wykonawcy dowiedzielismy się, że jeden z nich buduje dom z bali okrągłych niedaleko nas. Pojechaliśmy i ..przepadliśmy na amen. Nie chodziło tylko o bliską sercu estetykę - na kolana powalił nas ... zapach :)

 

Potem nie było już w ogóle opcji domu murowanego. Przy czym koniecznie chcieliśmy takie wielkie bale nietoczone, o średnicy minimum 30 cm z sękami i nierównościami. Ostatecznie powierzylismy budowę Logsowi. Gdy Trochanowski stawiał nasz dom, pachniało wokół na 300 metrów. Moja druga połowa wciąż nie może się naprzytulać do balowych ścian, co na powyższych zdjęciach nawet trochę widać

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza

 

Ja miałam akurat odwrotnie i te okrągłe wyglądały mi na "skansenowate" albo... hm, z przeproszeniem... karczemne;-) Powoli zmienia się jednak moje na nie zapatrywanie a wszak nie widziałam jeszcze żadnego z nich tak zupełnie z bliska! Spotkanie pewnie bez wpływu na mój odbiór nie zostanie:-) No i nie mogę się doczekać by ten zapach poczuć...

 

 

O tym zaś że dom powinien być przytulny wiedziałam, ale nigdy tego w sensie fizycznie dosłownym nie odbierałam a tu masz - da się!

 

 

IPS. I w ogóle chcę też powiedzieć, że bardzo fajnie piszesz o postępach na budowie!

Odnośnik do komentarza

 

Gratulacje! Sam inwestuję w szkieletowy ale Twój "bal" podoba mi się bardzo!

 

"Tak trzymać!"

 

 

Ale jak będzie z dojazdem? Czy planowana jest jakaś droga?

Edytowane przez Piko71
Odnośnik do komentarza
Do całego kompleksu działek prowadzi powiatowa droga asfaltowa. Dopiero ostatnie 250 m do naszej działki to prywatna droga gruntowa. Problem pojawia się głównie w czasie zimowo-wiosennych roztopów - wtedy jest sporo błota. W pozostałym okresie nie jest źle. Podejrzewam, że dopóki drogi nie przejmie gmina szanse na utwardzenie są znikome :) Pzdr
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...