Elektryfikacja wsi postępuje !
Ostatnie dni ( oprócz niedzieli, ofkors ) zeszły na robieniu przyłącza elektrycznego. W naszym przypadku musieliśmy ciągnąć prąd z sąsiedniego budynku. Na szczęście to rodzina, więc nie było problemów :) Zaczęło się od rzutu oka na działkę:
Potem kopanie rowu:
Układanie kabli w rowie + osadzanie szafki :
Układanie kabli na budynku-dawcy prądu
Zasypywanie rowu, no i... najtrwalsza rzecz na świecie :
PROWIZORKA
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia