Coraz bliżej
Witam
W piątek zaraz po pracy razem z J pojechaliśmy na kujawy, aby całe te przedsięwzięcie zamknąć na ostatni guzik. I wiecie co...chyba się udało:)
A więc tak wreszcie umowa przedwstępna podpisana (w prawdzie z innym wykonawcą, pierwotnie domek miała nam budować zupełnie inna firma, ale akurat takie rzeczy nie są nikomu nieznane) Do końca tego tygodnia musimy wpłacić na konto wykonawcy 10% ceny całkowitej robocizny - myśle, że z tym nie będzie większych problemów.
Oczywiście, wykonawcy będziemy dokonywać przelewów po każdym skończonym etapie, więc jest tak jak chcieliśmy - chociaż takie ustalenia stosuje się podobno najczęściej:)
I to co najwajniesze, sprawdzaliśmy pogode na najbliższe dni, wiosna coraz bliżej, więc ekipa wchodzi już od 2 kwietnia
Ze względu na to, iż budowa odbywać się będzie na kujawach a my z J pracujemy na śląsku, pewnych rzeczy podjął się mój teść. I naprzykład, dzisiaj załatwiał ostanie sprawy związane z przyłączem wody - ma być do przyszłego tygodnia. Następna sprawa to prąd, budka już stoi tylko trzeba założyć licznik i "wyciągnąć" ten prąd z budki.
No cóż zima się skończyły czas zabrać się do roboty, mam nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Trzymajcie kciuki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia