Domek bez nazwy

 

No super prace idą do przodu! my właśnie chcemy się pokłonić nad alarmem, ale nie wiemy jak się za to zabrać? masz namiary na jakieś materiały jak to zrobić samemu?

 

Pozdrawiam!

Hey, no wygląda super. Do nasz dziś przyjedzie Pan od alarmu powiedzieć gdzie kable pociągnąć na czujki. Pamiętajcie żeby od razu taśmy sciągnąć z okien bo podobno jak są za długo to są straszne problemy ze ściągnięciem. Jaki macie odgromnik? Nigdzie nie widzę na szczycie drutu.

no super, drzwi wejściowe całkiem w moim stylu nasze są podobne i czekają na montaż .....

całkiem spory wydaje sie Wasz domek

 

Rutki, samemu to raczej ciężko będzie... Mój mąż zakładał niby sam ale pod nadzorem znajomego Pana od Alarmu, który zrobił zakupy. Koszt - 2100 zł. Po znajomości. Czujki są także na górze, jakieś takie "lepsiejsze", które się programuje na wagę zwierzęcia:). Tzn można ustawić, żeby wykrywały nawet małe gryzonie, ale można, żeby dał znać dopiero kiedy wejdzie coś wielkości lisa. Albo reaguje tylko na człowieka . Przy nieszczelnym na razie domu to ważne. Jest moduł GSM który powiadamia smsem.

 

Mona, drut będzie na kominach, ale jeszcze są nieobrobione a łącznikiem między szczytem a kablem na ścianie będzie blacha dachowa.

 

R&K, dom ma ok 160 mkw z garażem i strychem nad garażem, także chyba nie taki duży...

No właśnie tego się obawiam że będzie ciężko, ale chyba spróbujemy...

 

Piękny SSZ, gratuluję, jak i dalszego biegu prac.

 

U nas teraz zastój (ich choroby, moja rekonwalescencja), jak ruszymy, to też nie za prędko będzie finish, bo prac mnóstwo i wszystkie prawie w rękach męża chyba pozostaną...

 

Ciekawe, czy do końca roku zdążymy