akcja ogrodzenie (Home sweet home... czyli nasz Ptyś)
no to jak to leciało, czyli jedziemy dalej
korzystając z ładnej pogody jeszcze w październiku 2011 wzięliśmy się za ogrodzenie, najpierw pospawaliśmy z rurek słupki, a następnie samodzielnie wykonanym wiertłem wierciliśmy pod słupki, żeby je wkońcu zabetonowaćhttp://img201.imageshack.us/img201/5127/dsc03066z.jpg" rel="external nofollow">http://img201.imageshack.us/img201/5127/dsc03066z.jpg po oczyszczeniu słupki zostały pomalowane hammerite'm w kolorze młoteczkowa zieleń, najpierw malowane pędzlem a potem poprawiane wałkiem wyglądają jak pomalowane zanurzeniowo http://img560.imageshack.us/img560/9954/dsc03064tq.jpg" rel="external nofollow">http://img560.imageshack.us/img560/9954/dsc03064tq.jpg zrobiliśmy jeden bok i pół tyłu, bowiem resztę stanowi ogrodzenie sąsiadów, a na przód planujemy zrobić coś innego, co dokładnie to jeszcze wyjdzie w praniu, zależy co wpadnie nam w ręce
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia