Wytyczenie budynku
Po wycince drzew w końcu była możliwość umówienia geodety na tyczenie budynku.
Poszło dość sprawnie nie licząc małej wymiany zdań między geodetą a budowlańcem:] Rozchodziło się o to kto ma wbijać ławice :] Ostatecznie wbił je geodeta, ale z łaską.
Ponieważ wiosna zawitała, na wtorek została wstepnie umówiona koparka do zdjęcia humusu. Przy okazji ma się rozprawić z korzeniami drzew, oczywiście tylko tymi , które nie naruszą ławic.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia