działka w sezonie letnim i pozimowym
W końcu zorientowałam się jak dodaje się nowe wpisy w dzienniku (tak, tak, wczoraj nie widziałam tego dużego przyciku "nowy wpis" - jednak to prawda, że mózg z rana działa o wiele sprawniej niż w nocy):)
Dzisiaj chciałam przedstawić naszą działkę w dwóch odsłonach (pierwsze zdjęcia były robione od razu po zakupie działki w sierpniu ubieglego roku, kolejne są z wczoraj).
Po zimie dzialka nie wygląda za pięknie, ale po wykoszeniu i zagrabieniu będzie jak nowa.
Działka ma trochę nierówności, są i spadki i wzniesienia, będziemy ją równać, ale to dopiero w późniejszym czasie.
Dziś odbieramy projekt domu i składamy wniosek o pozwolenie na budowę - zobaczymy, czy pójdzie to w miarę gładko. Mam taką nadzieję!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia