kozien's Blog

a po co te rurki lecą po podłodze ? pewnie żeby ktoś się na ryj przewrócił ?

wyjście wody mam tak wypuszczone 50 cm od zbiornika i nikt się nie przewróci bo tam nie ma czego szukać, miejsce na poddaszu (wnęka) specjalnie do tego celu wydzielone, a rurki będą w odpowiedni sposób zabezpieczone, ryja można rozbić i bez rurek

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="117839" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>a po co te rurki lecą po podłodze ? pewnie żeby ktoś się na ryj przewrócił ?</div></blockquote> <p> </p><p> No teraz, to już pojechałeś po bandzie, że nawet kultury osobistej zabrakło...</p><p> To ja się zapytam: CO KOMU DO DOMU, JAK CHAŁUPA NIE JEGO ??</p><p> Inwestor, jak sobie będzie chciał, to nawet może sobie te rurki na kryształowym żyrandolu w salonie podwiesić, i tyle.</p><p> Za dobrze by było, jakby każdy wsadzał nos tylko w swoje sprawy, no nie Panie Specjalisto - Elektryku?</p><p> ps. czyżby z braku zleceń elektrycznych nowa branża hydrauliczna <img alt=":confused:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p>

 

Kobieto nie przesadzaj. Ja poetą nie jestem, a proste słowa szybciej oddają sytuację.

 

PS: o moje zlecenia się nie martw, a jak ich nie będzie to będę pił piwo i grilował kiełbachę.

 

I tu się mylisz, teraz najlepszy czas na przesadzanie

 

 

Co do reszty, polemizować nie będę.