No chyna mnie trafi!!!
Nie uwierzycie normalnie załamałam się dziś kompletnie Nie wiem co robić
W końcu musieliśmy się zająć kwestią wody. Żeby podłączyć się do sieci musimy mieć zgodę byłego właściciela działek bo to on zbudował wodociąg i jest jego. Myślałam, że nie będzie problemu - wprawdzie innym kazał płacić po 12 tysięcy jako koszt budowy wodociągu, ale my byliśmy spokojni. Przecież mamy pismo notarialne gdzie wyraźnie napisano "Pan X (były właściciel) zobowiązuje się własnym staraniem i na własny koszt doprowadzić do działki 249/49 która jest naszą drogą sieć wodociągową". A teraz on mówi, że to, że tak jest napisane nic nie znaczy i że wiadomo, na własny koszt oznaczało, że on założy za wszystkich wybuduje a my mu oddamy kasę No i co ja mam teraz zrobić wiadomo pismo mam ale z niego woda nie poleci. Kolega ma zapytać prawnika choć wydaje się oczywiste to co zapisał sam notariusz jednak chce się też dowiedzieć czy w przypadku braku jego zgody gdy będę zmuszona studnie wybudować to czy będę mogła walczyć o zwrot kosztów z tym związanych choć częściowo bo zmusiłaby mnie do tego sytuacja a nie wybryk. Generalnie tak czy siak jestem załamana
11 komentarzy
Rekomendowane komentarze