Dworek wiejski by Sajdak - ruszamy z rozbiórką!
Wiosna obudziła do życia nasze prace budowlańczo-tartakowe!
Mąż od tygodnia urządził tartak na wiejskiej działce swojego dziadka. Ja zaś biegam po urzędach, żeby porejestrowac wszystko, co trzeba, załatwic wycięcie drzew i pozwolenie na rozbiórkę.
Sprzedaliśmy domek i najprawdopodobniej po Świętach zniknie z działki. Smutno trochę, bo mamy z nim dużo wspomnień.
Czas ucieka, a prac przybywa, bo wciąż okazuje się, że by zrobic jedną rzecz, trzeba wcześniej załatwic kilka innych!
Ale cieszymy się, że budowa rusza!
Oczywiście Pan budowniczy twierdzi, że nasza działka to koniec świata, a rodzice nie wierzą, że wyrobimy się w zaplanowanym terminie - nie ma to jak wsparcie i mobilizacja:)
Wszyscy odradzają nam wiór... A tak nam się marzył... Ma ktoś może dobre/złe doświadczenia z wiórem osikowym?
Jak tylko dowiem się jak to zrobic, przegram jakieś zdjęcia z telefonu na komputer i załączę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia