Pracowita sobota
Wiosna się zaczęła więc prace się posuwają do przodu. Dzisiaj chłopcy pojechali rano na budowę zalewać nadproża. Musieli trochę dokończyć zbrojenie, szalunki i pozalewać. Jedno nadproże zrobili w piątek tydzień temu i już ściągnięte szalunki. Myślę, że wyszło super :)
Ja rano posprzątałam mieszkanie i odgrzałam obiad, a później do nich dołączyłam :)
Poza tym jesienią i zimą nie próżnowaliśmy. Robiliśmy drzewo w lesie. Teraz nie ma kiedy go pociąć i porąbać. Chyba potrzebujemy pomocy, bo ile sama porąbię :) Trochę porąbałam i ułożyłam ale ileż można. Dzisiaj uzupełniałam piasek w fundamentach, a to też ciężko.http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze