dziennik budowy żuczka
Pan Robert pokazał nam mapki i ruszyliśmy oglądać działeczki w realu. Dwie skasowaliśmy już na początku, bo były narożnikowe, a takiej nie chcieliśmy. Kolejna też odpadła - co prawda fajna była, położona na końcu ślepej ulicy, na absolutnym końcu osiedla, ale miała dwie wady: była berdzo szeroka, ale krótka, a we wjeździe miała tylko 4 metry. Szkoda... Pozostały dwie. I one nam przypasiły. Obydwie wyglądały identycznie: takie same wymiary, obydwie w ślepej ulicy - jedna trzecia, druga czwarta. Takie samo ściernisko, chaszcze po pas. Co więc robimy...? Rzucamy monetą? Wyliczamy entliczek pętliczek? Padło na trzecią. A więc trzecia. Tak po prostu. Bez wyraźnego powodu.
Wróciliśmy, spisaliśmy umowę, wpłaciliśmy zaliczkę i tyle Później rozpoczęły się rodzinne pielgrzymki, aby zobaczyć co też kupiliśmy i gdzie będziemy w przyszłości mieszkać, a po tygodniu działka była już oficjalnie nasza: całe 720 m2, 20x36, front od zachodu, gleba klasy III i IV, piaski gliniaste i gliny piaszczyste czy coś w tym rodzaju... W każdym razie tylko i wyłącznie NASZ kawałek nieba!
P.S. A zdjęcia działki będą później. Najpierw pokażę Wam jak wyglądało nasze osiedle dawno dawno temu, gdy byłam jeszcze dzieckiem i nikt nie wiedział, że kiedyś takie osiedle tu powstanie:
Pola, pola, pola...
http://foto.onet.pl/upload/21/60/_616226_n.jpg
Proszę zwrócić uwagę na te zgrabne garby obrośnięte ziemniakami:
http://foto.onet.pl/upload/17/26/_616227_n.jpg
Nasza działka kiedyś tak wyglądała. Kiedy ją kupiliśmy były tam już tylko same metrowe chaszcze, ale garby pozostały. Nie raz byśmy przypłacili zwichnięcie kostki skacząc po tych wertepach i najczęściej w błocie, bo działkę kupiliśmy w deszczowym miesiącu październiku. Ale to było nieważne. Radochę mieliśmy jak nie wiem - mamy własną działkę! Tylko naszą! HURRA!
A na koniec jeszcze dwa zdjęcia z lotu ptaka - Świercz pozazdrościłam Ci tak bardzo tych Twoich fotek, że aż skrzydła mi wyrosły
Widzicie tą żółtą plamę zaznaczoną czerwoną strzałką? To właśnie nasza działka rok temu, gdy potraktowaliśmy ją Roundapem:
http://foto.onet.pl/upload/48/94/_616229_n.jpg
A to wspomniane przeze mnie wcześniej osiedle strumieńskie, na którym pierwotnie chcieliśmy kupić działkę. "Nasza" działka miała być tam gdzie czerwona strzałka:
http://foto.onet.pl/upload/19/39/_616230_n.jpg
Magda widzisz gdzieś tam swoją działkę?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia