Grzejniki, kotłownia i inne
Dwa tygodnie nie pisałam, to dziś muszę nadrobić. A działo się, działo, dlatego nie było czasu na pisanie. Wprawdzie mój udział w robotach budowlanych ograniczył się do zapewnienia logistycznego wsparcia małżonkowi, ale to i tak wystarczyło.
Przede wszystkim w piątek nasz przyjaciel Krzyś przy wsparciu małżonka mego zrobił rozdzielnię elektryczną. I mamy prąd.
http://ddki.pl/dom/upload/rozdzielnia.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/rozdzielnia.JPG
Wcześniej już Pan Bogdan zaczął układać płytki w kotłowni, bo Panowie hydraulicy chcieli wejść z montażem. I weszli - efekt ich prac można podziwiać.
http://ddki.pl/dom/upload/kot%C5%82ownia%201.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/kot%C5%82ownia%201.JPG
Podłączyli też wszystkie grzejniki. Jeden (drabinkowy w dolnej malutkiej łazience ) okazał się być za duży, więc pewnie będzie do wymiany.
http://ddki.pl/dom/upload/grzejnik1.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/grzejnik1.JPG
http://ddki.pl/dom/upload/grzejnik2.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/grzejnik2.JPG
http://ddki.pl/dom/upload/grzejniki.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/grzejniki.JPG
Pan kominkarz zaczął dzieło. Najpierw oczywiście trzeba było odkuć zalane przez wylewkarzy podłączenie powietrza.
http://ddki.pl/dom/upload/kominek.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/kominek.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia