Ocieplenie skończone. Wiosna w pełni
Dom jest też już w całości ocieplony i niedługo pojawi się pewnie tynk. Jeszcze trochę poprawek zewnętrznych. Kupiliśmy płytki klinkierowe na zewnętrzne parapety w kolorze ceglastym - jak obróbki blacharskie. Czekoladowy brąz gryzł się z oknami w kolorze orzecha a takie z kropkami zupełnie nam się nie podobały.
http://ddki.pl/dom/upload/dom.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/dom.JPG
Praktycznie skończona jest zabudowa poddasza. Zostały jakieś niedobitki w garderobie, gdzie brakuje jeszcze wylotu wentylacji mechanicznej . Chyba się panom od wentylacji zapomniało o nim, bo nacięli folię, ale nie wyprowadzili rury.
http://ddki.pl/dom/upload/garderoba.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/garderoba.JPG
http://ddki.pl/dom/upload/g%C3%B3rna%20%C5%82azienka.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/g%C3%B3rna%20%C5%82azienka.JPG
Wiosna się rozszalała. Właściwie od wczoraj mamy już prawie lato. Upał był nieziemski i z zaplanowanych prac zrobiliśmy tylko porządek ze złomem, który leżał sobie akurat na trasie planowanego kabla zewnętrznego. Zostały jeszcze resztki drewna, mieliśmy trochę je ogarnąć dzisiaj, ale rano nie byliśmy w stanie się zebrać i .... zostaliśmy w domu. Spędziłam dzień buszując po piwnicy, gdzie temperatura była znośna i pomagając córce uporządkować jej klamoty przed przeprowadzką. Nasz obecny dom po dwóch dniach przypomina piec. Teraz (22:30) przy otwartych oknach i drzwiach da się wytrzymać.
Cierpi nasz pies - futrzak, z założenia dworowy, ale w te upały bierzemy go do domu i jak nas nie ma, to chowa się w piwnicy. Na budowie był z nami i kładł się najchętniej w dołku po północnej stronie. Ale generalnie wyglądał na zadowolonego.
http://ddki.pl/dom/upload/pies.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/pies.JPG
A to dowód, że wiosna w pełni
http://ddki.pl/dom/upload/tuilpany.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/tuilpany.JPG
2 komentarze
Rekomendowane komentarze