pracowity weekend majowy
tynki zakończone - wyszło super, obecnie wpuściłam ekipę od posadzek - czekam na efekty - Inwestor ich pilnuje i może zrobi parę fotek, ja obecnie zabrałam się za schody i ..... najbliższy możliwy termin montażu to koniec lipca początek sierpnia chyba coś przespałam:mad: , tak w ferworze telefonów do fachowców obdzwoniłam też kilku od kuchni poumawiałam się na pomiar i wycenę - zobaczymy, oraz od płytek, ponieważ nie chcę aby Inwestor uczył się na łazience czy kuchni pozwoliłam mu położyć w wiatrołapie i kotłowni jak dobrze mu pójdzie to pozwolę w górnej łazience, a dolną oraz kuchnię zrobi fachowiec - bo muszą być przed montażem mebli, cena trochę mnie powaliła - 38 zł za metr kw. toż to rozbój w biały dzień - chociaż wiem, że zrobi to dobrze i dokładnie chyba będę musiała to przeboleć na razie wykorzystując pogodę i wolne dni Inwestor z tatusiem nadal ocieplają dom już coraz bliżej końca potem wezmą się za wełnę na poddaszu i "zrobienie sufitu" i skosów ..... cóż pracy co nie miara a czas goni do jesieni coraz bliżej ...
z dobrych wiadomości:
mamy światełko - wkręcono na próbę pierwsze żarówki - świecą
według 2 wycen ze schodami zmieszczę się w 10 tys.
a najważniejsze transza rozliczona i kolejny zastrzyk gotówki na koncie ........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia