Jak IRYS powstawał cz.32
Zrobiło się dość ciepło, postanowiłem popracować trochę na dworze. Wyrównanie fragmentu działki i odgrodzenie miejsca na przyszły parking własnoręcznie produkowanymi krawężnikami.
Odczułem to przerzucanie ziemi dość boleśnie wieczorem, a i tak efekt daleki od zamierzonego.
http://i47.tinypic.com/2con5uo.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/2con5uo.jpg
http://i45.tinypic.com/28a79y.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/28a79y.jpg
I z drugiej strony. Do usunięcia jeszcze góra piachu.
http://i45.tinypic.com/30wmltz.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/30wmltz.jpg
Ponadto wykonałem rewizję do studzienki drenażowej. Konieczne będzie zrobienie wylotu rurą pełną i dalej drenażową na ogródek, bo póki co , kanalizacja deszczowa jest daleko- 60-70m.
http://i45.tinypic.com/315g1o9.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/315g1o9.jpg
Wieści przyrodnicze. Posadzona jarzębina na tle przyciętych brzózek
http://i47.tinypic.com/34t1g0y.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/34t1g0y.jpg
Wieści z gniazda.
http://i47.tinypic.com/sb5639.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/sb5639.jpg
Rodzic- sprawca "zamieszania". Zdjęcie z daleka, więc nie najlepszej jakości.
http://i47.tinypic.com/309tz45.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/309tz45.jpg
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze