dziennik budowy żuczka
Znów minęło sporo czasu od ostatniego wpisu Ale tak to bywa jak człowieka dopadnie dołek. Nie, wcale o budowę nie chodzi, tam wszystko ok. Remont w obecnym domu mnie dobija Mija trzeci tydzień jak panowie "fachowcy" remontują nam taras wielkości 4x2,5 metra. Tempo mają tak oszałamiające, że już nawet się nie dziwę jak widzę po całym dniu pracy 1 m2 przyklejonych płytek. Nie mam pojęcia jak oni to robią, ale takie są niestety fakty A najlepsze są ich zdziwione miny kiedy mówimy, że jesteśmy niezadowoleni. Szkoda, że nie mam ukrytej kamerki, bo to wymarzony temat dla twórców programu "Usterka". Normalnie już mi się ryczeć chce z tego wszystkiego. W całym domu bałagan, zimno - bo drzwi i okna otwiierają na oścież, do komputera dostałam się dopiero dzisiaj. Po prostu wszystkie sprzęty rozstawiliśmy wczoraj, posprzątaliśmy i zamknęłam drzwi - majstry włażą od dzisiaj na pierwsze piętro po rusztowaniu. Przykro mi, ale sami są sobie winni... Dobrze, że chociaż posuwają się z robotą do przodu, a nie do tyłu
Ok już dosyć tych żali i lamentów, dobrze, że mam chociąz czym się cieszyć :) Domek rośnie jak na drożdżach, na razie zero problemów, terminowo wszystko dograne. Szczęście normalnie
Ale po kolei.
Najpierw zaległe zdjęcia Taaaa.... w końcu je zrobiłam
Skończone ściany poddasza prezentują się tak:
Tam gdzie drzwi na balkon będzie kiedyś nasza sypialnia
http://images4.fotosik.pl/170/bb36efdb5e91ee6fmed.jpg
Pokój z lukarną - ze wszystkich pokoi na poddaszu podoba mi się najbardziej. Będzie miał 3 m szerokości i ponad 6 m długości, dwa drewniane słupy i w przyszłości dodatkowe okno - połaciowe. Tu będzie nasza pracownia :)
http://images4.fotosik.pl/170/24d268fd74b65552med.jpg
Łazienka na poddaszu - będzie całkiem duża jak na taki domek Spokojnie pomieści zarówno wannę, jak i kabinę prysznicową, duży zlew, kybelek i bidecik. Mam ju ż pomysł jak ją urządzić
http://images4.fotosik.pl/170/6c6983bbc56aaa0a.jpg
http://images1.fotosik.pl/215/3232520570bc0752.jpg
Północny szczyt:
http://images1.fotosik.pl/215/7b2b586e7f89ea4a.jpg
Kominy i klatka schodowa (a raczej jej brak):
http://images1.fotosik.pl/215/171a4dd213a26c9c.jpg
I z dołu.
Tak wygląda przód i południowy bok:
http://images2.fotosik.pl/206/b91301c2baf2c550med.jpg
A tak północny bok i tył:
http://images1.fotosik.pl/215/150da707534aeb35med.jpg
Tydzień temu przyjechało na plac budowy drewno na więźbę i deskowanie. A dotarło do nas z samych Mazur, z okolic Giżycka tym samym przypominając nam tegoroczne wakacje Ale ten czas leci!
http://images2.fotosik.pl/206/a63d1f6d3a18ff84med.jpg
Cała impreza "wyładowcza" poszła sprawnie i bezproblemowo choć wyglądało to hmm... .... powiedzmy że wyglądało to zadziwiająco
Tu już wyładowane:
- na więźbę - drewienko heblowane, pikne po prostu ach :)
http://images3.fotosik.pl/206/5478816ec6fa66e6med.jpg
- i na deskowanie:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia