maj 2012
Sporo czasu upłynęło od mojego ostatniego wpisu. Pogoda za oknem dopisuje więc nie ma czasu na siedzenie przed monitorem Dzisiaj jednak postanowiłam uzupełnić wpisy, a mianowicie: przy okazji wizyty tynkarza ustaliliśmy, że przed tynkami wymienimy słupy drewniane podtrzymujące konstrukcję dachu na betonowe. Dzięki temu mogliśmy bez problemu wymurować kawałek ścianki i nadproże w łazience na piętrze (wcześniej był problem z uwagi na przeniesienie ścianki działowej w stronę pokoju-powiększenie łazienki), nie będzie problemu pękających tynków na łączeniu słup drewniany-ścianka z pustaków - nie chcieliśmy zostawiać słupów widocznych, bo dom nie ma charakteru drewnianego; obmurowana została także murłata bloczkami z betonu komórkowego, co także ma zapobiec pękaniu na łączeniach. Instalacja elektryczna już położona, teraz pozostała do obsadzenia i zmontowania skrzynka elektryczna. Przed tynkami musimy tylko zabudować otwór jaki pozostał pomiędzy schodami betonowymi i łazienką.
Ekipa tynkarska już jest umówiona, najpóźniej powinni zaczynać za tydzień. Rozmawialiśmy także z wylewkarzem, który zrobił pozytywne wrażenie. Tu problemu nie ma termin realizacji jest do uzgodnienia, oby tylko umawiać się 3 tygodnie wcześniej.
Kolejne etapy już zaczynamy planować. Wełnę na dachu ułożymy sami. Pytanie tylko czy do płyt KG będziemy wynajmować ekipę czy Inwestor skorzysta z pomocy rodziny i przyjaciół. Jedno jest pewne, pierwszą warstwę wełny musimy położyć przed wylewkami bo w tej chwili wszystko stoi w pokojach.
Co do prac ogrodowych, to zbieramy już pierwsze plony Rzodkiewka, szczypiorek i szpinak z własnego ogródka smakuje najlepiej. Na pozostałe warzywka musimy jeszcze chwile poczekać. Zasadziłam także żywopłot na całej długości ogrodzenia od strony alei. Przekopane ma już ok 250 m2, z ok 600 więc na trawę musimy chwilę poczekać. Już zdecydowaliśmy, że siać będziemy etapami. W przeciwnym wypadku to co już przekopałam zarośnie chwastami. Tyle na dziś, oby następny wpis dotyczył tynków
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia