Witam Wszystkich spowrotem bardzo serdecznie!!!
uuuuuuuuuuuu!!
Wstyd jak nie wiem co....
Zaniedbałam się w pisaniu i to dość konkretnie. A to wszystko przez dość duże zmiany w moim dotychczasowym życiu: zmiana pracy i dość odległe dojazdy do niej, dzieci do przedszkola (i z powrotem), studia męża.... sporo tego a czas ucieka. Wszystko to powoduje, że jakoś czasu brak:(
Już parę razy moja Funfelka mnie upominała, żebym się zmobilizowała i uzupełniła zaległości. Co prawda od zeszłego sezonu budowlanego zbyt dużo u Nas się nie wydarzyło, jednak dla Nas to sporo bo robimy sami:p
Początkiem kwietnia w gołe mury wskoczyły okna rolety zewnętrzne i drzwi, sprawiając, że "stodółka" już nie wygląda jak "stara stodoła":lol2:
Drzwi wejściowe też są ale w piwnicy:rolleyes: Stwierdziliśmy, że lepiej dla nich bedzie jak wstawimy je dopiero na etapie "potynkowym" żeby im nie daj Boże krzywdy nie zrobić
A więc Izuniu moja kochana, wierna czytelniczko moich wypocin oto elewacje mojego małego gniazdka ale już nie "ślepe"
Widok elewacji frontowej
Widok od przyszłego ogrodu:lol2:
Edytowane przez _ATB_
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia