Nie jestem zadowolona
Pan glazurnik nie umie czytać. Rysunków. Nie zauważył, że dekory są 3 różne i że tworzą jakiś wzór. Więc ułożył jeden nad drugim dwa takie same. Do poprawki!
Miało być tak:
http://ddki.pl/dom/upload/wanna1.jpg" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/wanna1.jpg
A wyszło nieco inaczej:
http://ddki.pl/dom/upload/wanna.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/wanna.JPG
Dolny dekor będzie musiał zostać, bo już wanna obmurowana go zasłoniła, po prostu zacznie się wzór od innej płytki. Trudno. Ale zła jestem. A małżonek.... Lepiej nie mówić.
Nie popisał się też nasz Pan wykonawca. Miał zaległą robotę - pergolę od południa. Czekaliśmy z nią do otynkowania. Cóż, projekt budowlany nie jest projektem wykonawczym i nie zawiera szczegółów, ale żeby aż tak... Drewno źle obrobione i na dodatek z sinizną. Do poprawki. Z tej strony jeszcze jakoś wygląda, tej gorszej nie pokazuję,bo mnie trzepie.
http://ddki.pl/dom/upload/pergola1.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/pergola1.JPG
Zrobiony został cokół z marmolitu. Kolor tylko trochę ciemniejszy od tynku, bo cokół niski. Jeszcze nie mierzyłam, ale wydaje mi się, że nie ma 30 cm.
http://ddki.pl/dom/upload/marmolit.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/marmolit.JPG
Do tego wszystkiego w pracy pogłupieli wszyscy i żyć nie dają. Jakby wyczuli, że za miesiąc idę na urlop (urlop na dokończenie prac budowlanych, sprzątanie i przeprowadzkę).Muszę siedzieć po godzinach, żeby nadążyć z robotą. Ale tak jest co roku w maju i czerwcu, powinnam się przyzwyczaić.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia