kuchnia...
Wczoraj miałam spotkanie z Panem od kuchni, byłam mile, naprawdę mile zaskoczona. Zwłaszcza ceną na koniec... Wycena stanęła na 4 350 zł, białe lakierowane, do tego blat imitacja kamienia w brązie, miało być w graficie, ale nijak miało się to płytek jakie kupiłam do podłogi. Niestety nie pasował grafit... szkoda, ale jednak zawsze łatwiej wymienić blat niż płytki na podłodze zrywać...
Termin : 23 .06 - do tego czasu muszą być płytki na podłodze, kupiona płyta i zlew...
Jak zawsze ekstremalny termin, ale może się uda...ciągle mam nadzieję...
Problem mamy z płytkarzem, bo coś się nie odzywa , inni mają terminy odległe, a my mamy nóż na gardle już teraz...
jak zawsze pod górkę...
4 komentarze
Rekomendowane komentarze