rozkładamy dachówkę
Nie było nas kilka dni, a tu pięknie dach się zdobi w dachówkę. Do tego ściany na piętrze między pokojami powstają, kominy zrobione, kawałek rynny.. Ja chce koguta na dach ale mąż się ze mnie śmieje.. Myślimy tez żeby takie drabinki zrobić na dachówkach, zabezpieczające przed opadającym śniegiem.
Wycięli też krokwie i zrobili takie wzmocnienie pod duże okno dachowe w sypialni nad łóżkiem, które ma 114cm x 140cm.
Dziura w ścianie północnej na windę dalej jest, pewnie dachówki nią wciągają, ciekawe jak oni to później dorobią?
Folia na dachu faktycznie nie przepuszcza! Staliśmy w deszczu więc mogliśmy zobaczyć na własne oczy.
kilka fotek:
wejscie do jednego pokoju dzieci:
pokoik:
po prawej bedzie drugi pokoik:
sypialnia z garderoba ( w tle serducho
po lewej kolejny pokoik bedzie a w tle wejscie do lazienki z pralnia:
1 komentarz
Rekomendowane komentarze