dziennik budowy żuczka
A teraz zmiana tematu. Dach. A raczej dachówka i same zdjęcia, bo właściwie co tu pisać...
Łaty, kontrłaty, dachówka w pełnej gotowości:
http://images20.fotosik.pl/206/8004500312f72cc9.jpg
Z bliska (podoba mi się zestawienie kolorystyczne dachówka-kominy ):
http://images21.fotosik.pl/152/79f0d1dcbcf6d8c6.jpg
I pierwsza przymiarka rynny do dachu:
http://images20.fotosik.pl/207/c79375aa78fc8973.jpg
Tak to mniej więcej teraz wszystko wygląda.
P.S. A tak w ogóle to fajną mamy hurtownię przed chałupą, nie? Teraz ubyło już dachówki, ale kiedy stała jeszcze na paletach, calutki przód był zastawiony. W sumie całe szczęście, że w tym roku się wycwaniliśmy i odpowiednio prędzej zamówiliśmy cały najważniejszy towar. Dzięki temu mamy dachówkę, porotherm i klinkier na ściany osłonowe oraz wełnę do ocieplenia ścian i poddasza. Czyli praktycznie wszystko co potrzebne na najbliższy czas, kupione jeszcze po starych cenach. Kurcze, z tego co słyszę, z materiałami budowlanymi jest strasznie krucho. Co to się porobiło.... Jak za komuny
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia