Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    14
  • komentarzy
    17
  • odsłon
    54

papierologia cd... - wnioski o budowę zjazdu


Ladybird76

795 wyświetleń

 

Podczas pierwszej wizyty u geodety wśród wielu decyzji padła i taka, że muszę złożyć wniosek o budowę zjazdu z ulicy (...) no i powiedziałam, że zrobię to sama. Oczywiście następnego dnia znalazłam się w Urzędzie w Wydziale Dróg i Mostów z wydrukowanym od niech wnioskiem, który wcześniej znalazłam na ich stronie. Chciałam uzyskać informacje jak mam go prawidłowo wypełnić oraz jakie niezbędne dokumenty ma dostarczyć. To co chciałam dowiedziałam się no i wróciłam do domu, wszystko ładnie przygotowałam, ksera dołączyłam, podpisy pozbierałam i dnia następnego wylądowałam znowu u tego samego Pana. Wszystko byłoby fajne gdyby nie to, że Pan mi powiedział abym lepiej tego w danym dniu nie składała a poczekała na projekt zjazdu i dopiero całość złożyła. OK zgodziłam się.

 

Niestety w poniedziałek tj. 04.06 br na kolejnym spotkaniu u architekta ( musiałam się stawić bo namieszałam nieźle w moich oczekiwaniach i biedny Pan się deczko pogubił ) zostałam poinformowana abym złożyła ten wniosek bo jest on niezbędny. Architekt przy mnie też dzwonił do UM i po rozmowie z urzędnikiem powiedział, że mam składać!

 

Dobra jak ma to mam...

 

Dzisiaj 06.06.2012 przyjechałam z kompletem dokumentów. Wydziału DiM. Poinformowałam grzecznie, że jestem już 3 raz i kolejnego razu nie mam ochoty się pokazywać bo dzisiaj chcę to złożyć. Pan pokręcił nosem ale powiedział, że OK nie ma sprawy i podczas przeglądania dokumentów zauważył, że zapomniałam nanieść na mapce ( skala 1:500) jak ma wyglądać ten zjazd ( kurcze a skąd mam wiedzieć jak mam to zaznaczyć jak Ja tego nigdy nie robiłam )

Poprosiłam grzecznie urzędnika o pomoc jak mam to zrobić i jeśli to nie problem aby mi dał jakiś przykład z innej mapki...

Niestety moja prośba została zignorowana więc przy pomocny czerwonego mazaczka i linijeczki nakreśliłam jakiś dziwny kwadracik w miejscu gdzie będzie ów nieszczęsny zjazd.

Oddałam papiery.

Oczy miały wylecieć mu z orbity jak zobaczył moje arcydzieło ha ha ha no i był zmuszony dokładnie to obmierzyć i sam narysować :) Oczywiście padł jeszcze komentarz, że po co architekt kasuje kasę jak Ja to sama robię; tylko on nie wie, że Ja uparta baba chciałam sama to zrobić tzn złożyć.

Edytowane przez Ladybird76

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...