Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    8
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    57

ciąg dalszy


sikorki3

852 wyświetleń

 

9 maja na działce pojawił się zakupiony żwir o granulacji 0,3. Jak na 30 ton to gromadka wygląda na małą. koszt 30x11zł plus 250 za transport.

 

 

14 maja na działkę dotarły zamówione 2 dni wcześniej deski szalunkowe - 2m3. koszt 2x500zł plus 30 zł za transport.

 

 

Przez kolejne 3 dni w żółwim tempie kopałem ręcznie wykop pod przyłącze energetyczne, a dokładnie jego odcinek od skrzynki licznikowej do rozdzielni budowlanej. Zgodnie z projektem kabel przebiega w rurze AROT.

 

 

17 maja póżnym popoludniem odebrałem telefon z informacją, że następnego dnia o 6 rano będą montażyści z naszym garażem-schowkiem na budowę, który zamówiłem ok tydzień wcześniej. W związku z tym nie zważając na brak chęci i zmęczenie po kopaniu w glinie pod kabel, wraz z teściem udałem się po 8 płyt chodnikowych (4,50/szt) i pojechaliśmy mniej/więcej wypoziomować teren, na którym miał stanąć blaszak

 

Panowie z firmy od garaży stawili się punktualnie (no z 10 minutowym opóźnieniem spowodowanym błądzeniem po okolicy). Postawienie garażu zajęło im dosłownie 40 minut. skasowali 1540 zł i pojechali na dalsze montaże (nawiasem mówiąc mówili, że od poniedziałku do soboty wyjeżdżają z firmy ok 4.30, pierwsze montaże rozpoczynają właśnie koło 6.00 i do domów wracają ok 20.00. Jednego dnia montują nawet do 15 garaży. w zależności od odległości do pokonania - współczuję).

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...