Wycięte okna
Dechy na dach są na działce, na razie nie mam zbyt dużo do pokazania. Bo na dachu znalazła się tylko jedna decha. Ale od dzisiaj Panowie zaczynają działać już bardziej w zdecydowany sposób. Dlatego postanowiłam wam się pochwalić zdjęciami już dawno wyciętych otworów okiennych. Nie muszę wam chyba mówić jak mi się buzia cieszy jak na nie patrzę. Wpuszczają tyle światła, że dom pomimo, że nie ma tynków wydaje się dwa razy jaśniejszy. To był świetny pomysł, którego nieskromnie mówiąc byłam orędowniczką.
Tak więc było
A tak jest
Przedstawiam też zdjęcia naszych schodów, które pięknie są teraz doświetlone. Gdy jeszcze niema dachu. Widać je w całej okazałości. Wchodzi i schodzi się po nich bardzo wygodnie.
Chyba zmieniła mi się koncepcja szyby. Otwór w kształcie trójkąta, chciałabym zakryć w ten sposób jak na tym zdjęciu.
To na razie wsio. Mam nadzieję, że niedługo będę się mogła pochwalić moim dachem. Co prawda tylko pod papę, ale zawsze to na głowę już padać nie będzie.
Pozdrawiam
4 komentarze
Rekomendowane komentarze