08.06.2012

Zawiadomiliśmy właściciela mieszkania, które wynajmujemy, że jesienią się wyprowadzamy . Dziś przyszedł z fachowcem, żeby zobaczyć co musimy zrobić przed wyprowadzką. Ostatecznie ustaliliśmy, że musimy wszystko na biało pomalować, wypolerować i poolejować podłogę, czyli tak jak chcieliśmy. Najciekawsze jest jednak, że podali nam cenę odnowienia podłogi 3-4 Euro za m2 (mamy jakieś 60m2 do zrobienia). Polska ekipa powiedziała nam 15 Euro za m2... Czyli moja teoria, że polscy fachowcy w DE są tańsi legła w gruzach...

Druga niespodzianka z dzisiaj: dostałam wycenę kuchni i same szafki z transpotrem i montażem firma z Polski wyliczyła mi na 53.000zł (fronty bezuchwytowe lakierowane). Do tego muszę doliczyć koszt sprzętu AGD i zlew z armaturą. Muszę powiedzieć, że za podobną cenę to mogę tutaj kuchnię kupić...