Niech się mury pną do góry....
U nas wprawdzie jeszcze murów nie ma, ale jak robotnicy będą w takim tempie jak dotychczas pracować, pogoda nadal będzie egipska, a bank zlituje się, sporządzi umowę, zaprosi nas do złożenia na niej naszych autografów i przeleje wreszcie upragnioną przez nas transzę kredytu (póki co wszystko ciągniemy na własnych oszczędnościach, które topnieją jak lód w drinku w ubiegło-niedzielne popołudnie), to ani się obejrzymy jak trzeba będzie pakować walizki, opuszczać nasze dotychczasowe cztery kąty i ruszać do Wołowiny zasiedlać pierzchamotki:cool:
Nieco nieco (jak mawia dziedzic) popędzana przez M. spieszę z aktualizacją wydarzeń ostatnich dni. (M. jest wielkim (i chyba na razie jedynym ) fanem mojego bloga i jak tylko ma wolną chwilę nudzi o kolejne odcinki – w związku z tym można odnieść wrażenie, że on w tej budowie osobiście nie uczestniczy, ale zdecydowanie będzie to wrażenie mylne).
Trzeba przyznać, w Wołowinie działo się sporo...
W środę bladym świtem (podobno kilka minut po 6 ) do naszej nieskalanej cywilizacją (no dobra, poza skrzynką elektryczną, która przystanęła tam sobie przed świętami) posiadłości ziemskiej zawitał sprzęt ciężki w postaci koparki, pana potrafiącego machać łyżką tejże koparki, majstra do ogarnięcia mającego nastać niebawem chaosu, oraz siedm wywrotek pełnych kamienia (14,5t jedna), który błyskawicznie został wysypany na drogę wewnętrzną. Wraz z ostatnią ‘kupką’ kamyków rozsmarowaną na drodze przez pana wywrotkowego pożegnaliśmy 4tys.złotych, które poszły w błoto – dosłownie! Ale warto było – co widać na zdjęciach...jak się rozpędzimy to może się okazać, że ostateczny standard drogi będzie porównywalny z tym ogólnie przyjętym dla dróg krajowych ...ale jak mawiają – wielkie dzieła wymagają doskonałej oprawy
Koparka, kamyki i pan koparkowy podziwiający widoki
http://desmond.imageshack.us/Himg215/scaled.php?server=215&filename=pw1aw.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg215/scaled.php?server=215&filename=pw1aw.jpg&res=landing
Dalej i dalej, więcej i więcej...
http://desmond.imageshack.us/Himg233/scaled.php?server=233&filename=pw2ln.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg233/scaled.php?server=233&filename=pw2ln.jpg&res=landing
Pierwsza górka ziemi, która nam ‘wyrosła’ na działce
http://desmond.imageshack.us/Himg191/scaled.php?server=191&filename=pw3v.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg191/scaled.php?server=191&filename=pw3v.jpg&res=landing
Cała droga wewnętrzna – widok od zjazdu z drogi gminnej
http://desmond.imageshack.us/Himg213/scaled.php?server=213&filename=pw4wj.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg213/scaled.php?server=213&filename=pw4wj.jpg&res=landing
Działka jeszcze płaska i w większości zielona
http://desmond.imageshack.us/Himg515/scaled.php?server=515&filename=pw5m.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg515/scaled.php?server=515&filename=pw5m.jpg&res=landing
Edytowane przez Justka_krk
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia