Gdyński Koliberek Basi Z.
No i sprawdził się czarny scenariusz. Dochodzę do siebie po spotkaniu z dekarzem . Byłam przygotowana na naprawdę sporą kwotę, ale nie przypuszczałam, że za jeden miesiąc pracy dekarz może sobie zażyczyć tyle, co w miarę dobrze sytuowany człowiek zarabia przez cały rok No cóż. A ponieważ cena obejmowała również cały materiał na dach, jak zobaczyłam podsumowanie - odebrało mi głos. A najciekawsze było to, że dekarz pokazal nam zdjęcia tylko jdenego dachu z wolim okiem. Nie podobało mi się. Więc nie ma tematu.
Casting na dekarza trwa nadal. MOże możecie polecic kogoś solidnego, znającego się na wolim oczku ?
Już wiem co będę robiła po wybudowaniu domu - zostanę dekarzem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia