Zaległe zaległości:
Zmobilizowana przez naszych chłopaków z załogi W. biegusiem nadrabiam ostatnie zaległe dni (po wczorajszym podbiegu ostały się już tylko dwa ). Zostałam wpędzona przez nich w ‘lekkie’ poczucie winy, że oni są wyrobieni w czasie (a nawet wyprzedzają harmonogram), a ja z blogiem w niedoczasie –przecież tak nie przystoi w polskim budownictwie (i co to za marne tłumaczenie, że dziecko, że praca, że zlecenie dodatkowe, że obiad i prasowanie - głupie wymówki )
W sobotę pod wieczór korzystając z okazji, że nie ma korków w mieście, pojechaliśmy nacieszyć oko naszą budową.
Runda honorowa:
http://desmond.imageshack.us/Himg401/scaled.php?server=401&filename=pw1e.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg401/scaled.php?server=401&filename=pw1e.jpg&res=landing
Nie mogłam się powstrzymać (nadal jestem w podziwie dla W. w dbałości o szczegóły)
http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=23869393.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=23869393.jpg&res=landing
Dziedzic - maratończyk
http://desmond.imageshack.us/Himg6/scaled.php?server=6&filename=pw2m.jpg&res=landing" rel="external nofollow">http://desmond.imageshack.us/Himg6/scaled.php?server=6&filename=pw2m.jpg&res=landing
Edytowane przez Justka_krk
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia