Z69 - dom na działce z dużym spadem

Na rzut oka moze i lepiej,ale nie jest dobrze.Nie rozumiem dlaczego mialbys cale zycie lazic po schodach,po ktorych wygodnie sie nie chodzi.Dla mnie do rozbiorki.Ale to twoj dom i twoje schody;)

 

widac ze schody zle wykonane - nieznacznie - ale zle

 

 

na zakrecie powinno byc 4 stopnie w 1 "kwadracie" i kolejne 4 w drugim kwadracie

 

wicać że czwarty stopien wchodzi w miejsce gdzie juz powinien byc piaty stopien (mowa o samym zakrecie) - chyba ze miałeś w projekcie 7 stopni ??

Oś obrotu schodów przed słupem i stopnie schodzą się na zero. Robiąc oś obrotu za słupem szerokość stopni przy nim ma 5-8 cm i po środku zabiegu też są szersze. U mnie tak były zrobione i poszły do rozbiórki. Teraz po poprawie wyglądają tak:http://forum.muratordom.pl/entry.php?119169-Strop&goto=next. To co napisał R&K jest prawdą.

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119269" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>widac ze schody zle wykonane - nieznacznie - ale zle <p> </p><p> na zakrecie powinno byc 4 stopnie w 1 "kwadracie" i kolejne 4 w drugim kwadracie </p><p> wicać że czwarty stopien wchodzi w miejsce gdzie juz powinien byc piaty stopien (mowa o samym zakrecie) - chyba ze miałeś w projekcie 7 stopni ??</p></div></blockquote><p> </p><p> </p><p> </p><blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119269" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Oś obrotu schodów przed słupem i stopnie schodzą się na zero. Robiąc oś obrotu za słupem szerokość stopni przy nim ma 5-8 cm i po środku zabiegu też są szersze. U mnie tak były zrobione i poszły do rozbiórki. Teraz po poprawie wyglądają tak:http://forum.muratordom.pl/entry.php?119169-Strop&goto=next. To co napisał R&K jest prawdą.</div></blockquote><p> </p><p> </p><p> całą sobotę po nich chodziłem, bo skoro są to dlaczego nie testować (albo wygodniej mi było po nich wejść niż po rusztowaniu). </p><p> chodzi się dobrze dlatego postanowiłem, że je zostawimy. </p><p> Mam nadzieję, że tej decyzji nie będę w przyszłości żałował.</p>

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="119269" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>całą sobotę po nich chodziłem, bo skoro są to dlaczego nie testować (albo wygodniej mi było po nich wejść niż po rusztowaniu). <p> chodzi się dobrze dlatego postanowiłem, że je zostawimy. </p><p> Mam nadzieję, że tej decyzji nie będę w przyszłości żałował.</p></div></blockquote><p> </p><p> </p><p> A czy mierzyłeś głębokość stopni w odległości 50 cm od osi schodów - powinno być min. 25 cm?</p><p> Myśmy też mieli skopane schody i wykonawca dopiero po 2 miesiącach rozwalił je i wylał ponownie. Nie daliśmy się przekonać, że są w miarę wygodne ( kierownik nawet twierdził, że mogą być). Teraz nasze schody są OK. Niech Cię nie przeraża wizja ich rozwalenia. One po prostu muszą być wykonane zgodnie ze sztuką budowaną ( ze zdjęć wynika, że nie są), przepisami oraz przede wszystkim być wygodne</p>