W projekcie mamy przewidziane wiązary i strop drewniany, ale zachciało nam się stropu betonowego nad głową, bo w łącznym rozwiązaniu miało wychodzić taniej.

Pewnie by tak było gdyby nie poprawki... Pomysły się pojawiają ciągle nowe, ale trzeba było pamiętać ze zmiana w jednym miejscu pociąga szereg innych.

Rozważając, jaki strop robić padło na teriwę, bo nad piwnicą wyszło tanio (za 120 m2 razem z wieńcem zapłaciliśmy łącznie ok 12.000 zł). Początkowo w stropie nad piwnicą miały być zlokalizowane podciągi, na których miały być ściany nośne parteru, na których miał się opierać 2 strop. Ostatecznie wybraliśmy inne rozwiązanie, które podsunął nam kier. budowy. Mianowicie w środku budynku zamiast ścian nośnych będą działowe a strop oprze się na belce stalowej IPE 300. To było złe rozwiązanie, o czym dowiedzieliśmy się trochę za późno. Dlaczego złe? Bo strop oparty w IPE 300 wspierałby się tylko 6,5 cm, a minimalne podparcie terwy to 8.

Zastanawiamy się, co teraz zrobić. Możliwe rozwiązania:

1) Bez stropu, kładziemy wiązary (ok 20.000) + sufit podwieszany (9.000). Łącznie 29.000

2) Belka stalowa typu HEB 220. Koszt 3.000 + Teriwa (12.000) + więźba (14.000) + tynkowanie (2.500). Łączny koszt 31.500

3) Podciąg betonowy opuszczony 30 cm (tyle było by go widać w pomieszczeniach, koszt ok 1000) + teriwa + więźba + tynkowanie. Łącznie 29.500

4) Strop z płyt kanałowych dokładniej chodzi o strop SMART firmy konbet. Tu czekam na wycenę, ale szacuje ze będzie kosztował ok 17.000 + więźba i tynkowanie. Łącznie ok 33.500

Jeżeli miałby być strop najkorzystniej ceno wychodzi wersja z podciągami betonowymi. Ale jakoś mnie nie przekonuje, bo nie podoba mi się ze z sufitu miałaby wystawać belka 30 cm...

Jakie rozwiązanie wybrać?

Zapraszam do komentowania.