Poniedziałek rano
Zamontowane wszystkie grzejniki, rurki w otulinach. Próba szczelności była w sobotę, ale nas nie było, więc jeszcze wszystko przed nami.
Dziś chyba hydraulik miał się już wziąć za podłogówkę.
Pojechaliśmy w sobotę do consusa zobaczyć płytki Delicate - Paradyż. Już byłam na nie nastawiona, ale po zobaczeniu ich na żywo przeszło mi całkowicie. Tandetne są. Jesteśmy w punkcie wyjścia.
Mąż się uparł na jasny, polerowany gres. Bo mu się podoba. Mi też, ale boję się, że nie będzie komu tego sprzątać. Wolałabym matowy szkliwiony. Pójdziemy pewnie drogą kompromisu Póki co czekamy na zalanie posadzek po zakończeniu hydrauliki i wtedy będziemy się martwić płytkami.
Zapomniałam dodać, kupujemy alarm do domu. Spowolni to nas o kolejne złotówki, ale alarm to dobra rzecz.
Edytowane przez happygirl1984
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia