Nasz wymarzony domek..... AMANDA MG Projekt
Witam
25 czerwca nastapił ten historyczny moment wbicia pierwszej łopaty ..a raczej łyżki koparki
tytułem wstępu ... zaczęło się to tak ....
najpierw kupiliśmy dzialkę w okolicach pracy na osiedlu domków ...ładna ponad 12 arowa działeczka..... ale daleko bo obecnie mieszkamy jakieś 40 km od pracy ...
jak doszliśmy do wniosku że praca dzisiaj jest a jutro może jej nie być ...pozatym w obecnej "lokalizacji" mamy rodzinę ..niezbędną i nie zastąpioną babcię
która pomoga nam w opiece nad malym szkrabem...a w przyszłości drugim szkarbem....to doszliśmy do wniosku że pozostaniemy tutaj gdzie mieszkamy obecnie ....
tyle że zamienimy blokowisko na dzialkę w jaknajbliższych okolicach miasta....
no i zaczęło się ponownie ..poszukiwania dzialki w okolicach Legnicy a nie jest takie proste
co lepsze to zajęte... albo masakrycznie drogie..jakby legnica to była jakaś mega metropolia....
do tego dodatkowe kryterium ograniczajace wybór bo dzialka miałabyć usytuowana aby taras wypadał od południa lub zachodu....z myślą o budwie domu energooszczednym....
po kilku miesięcznych poszukiwaniach znaleźliśmy 2 km od Legnicy i obecnej lokalizacji wiec super (blisko na budowę - łatwiej nad budową zapanować)
nawet miejski autobus jeździ co prawda raz na 1,5 h ale zawsze to jakieś wyjście awaryjne...
działka jest ładna bo 14 arowa ale z dużżżyyymmm skosem...co powoduje że nasz domek bedzie dośc sporo odsuniety od drogi....naszczęscie zmieścilismy sie z garażem dwustanowiskowym
na osiedlu domków więc dojazd dorogą już utwardzoną wszystkie media w obrebie...sąsiedzi już są ..a wiadomo dobry sąsiad jest najlepszym strażnikiem naszej budowy..
jest maj 2011 .... dzialka już jest ....teraz poszukiwania projektu ....
trochę to trwało ale w sumie jednomyślnie dośc szybko zdecydowaliśmy się na duży dom ale spełniający wszystkie nasze oczekiwania bez potrzeby całej fury zmian....
owszem zmiany są ale chyba i tak nie wielkie....
wybór padł na AMANDĘ z MG Projekt...tylko przerobimy go na energooszczędny domek
wybraliśmy odbicie lustrzane z podwojnym garażem....
cała papierologia ..zmiany pozwolenie ...trwało to dość długo już nawet nie pamiętam ile...ale do zimy nam zeszło ...
poszukiwania ekipy tez poszły nam dość sprawnie , ale jak się okazało gość ma czas dopiero w czercu ....i tak też data rozpoczęcia została ustalona na 11 czerca 2012
w sumie to nawet nam to pasowało bo to juz lato ciepło ....słoneczko...praca bedzie sie paliła w rękach...
tutaj trochę sie przeliczyliśmy bo nikt się nie spodziewał zę przez cały czerwiec bedzie codzinnie lało...i to konkretnie z mega burzami i ulewnymi deszczami wlącznie...tym sposobem prace przeruszyły dopiero 25 czerwca...
w międzyczasie czywiście pąpka chodzi na pełnych obrotach wypompowując wodę na bierząco z działki...no cóż taki teren podmokły
i choć jest tam juz spore osiedle domków to chyba każdy zmagał się z tym problemem czyli gliniastego terenu
niby fajnie bo klasa ziemi to 3 wiec z trawą nie powinno być problemów no ale bez porządnego drenażu ani rusz...
zapomniałam dodać że w między czasie zrobiliśmy badania geotechniczne gruntu
choć spodziewaliśmy się że grunt jest podmokły to chyba jednak nie aż tak...wyrok glina plastyczna .....i decyzja zapadła robimy płyte fundamentową...znów zmiany w projekcie i kolejne pozwolenie......
Póki co jest 10 lipiec ...mamy juz ściągnięty humus....wysypany granit żwir i pospółkę
jeszcze nie zagęszczoną..... wykopaną już nawet studnie ...obecnie czekamy na płyty betonowe ktoreuwardzą dojazd na działkę ..... bo cięzko sprzet tonie na tej naszej działce
na bieżaco postaram się dokumentować budowę fotkami....
....cdn....
Edytowane przez ania i sylwek
pomyłka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia