Dom z keramzyto-betonu
No i wreszcie coś się ruszyło - dzisiaj dojechały ściany parteru. W południe panowie się zakopali. Mam nadzieję, że od tego czasu sprawy ruszyły z miejsca. Spójrzmy - to prawie miesiąc od rozpoczęcia dziennika, dwa miesiące po harmonogramie z umowy.
Przy następnym wpisie (po zakończeniu ścian parteru) postaram się pokazać trochę zdjęć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia