Dziennik sieprawski
Witam!
No to jesteśmy właścicielami kawałka ziemi. Podpisanie umowy poszło nam bez problemów. Nie było żadnych wątpliwych punktów. Rano w ten sam dzień za pośrednictwem znajomego sprawdziliśmy księgi wieczyste. Podpisaliśmy, kasę przelaliśmy i już. Proste jak drut kolczasty.
Miłą wiadomością jest to, że mamy już sąsiadów-osadników. Dwie sąsiednie działki zostały także sprzedane. Kupcy działki obok chcieli się z nami już skontaktować, ale sprzedający grzecznie zapytał mnie czy zgadzam się na udostępnienie nr telefonu. No to czekam na rozwój wypadków.
Kolejna dobra wiadomość: mamy już hydraulika - to nasz dobry znajomy. To chyba dobry znak.
Plany na najbliższy czas:
0. Odpocząć od myślenia o działce i domie,
1. Zapoznać się z sąsiadami (tubylcami i osadnikami)
2. Ustalić reguły współpracy przy podłączaniu mediół
3. Skosić zielska na naszej łące (z tym trzeba poczekać do wiosny)
Do usłyszenia!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia