Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    10
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    95

Dziennik sieprawski


pt123

699 wyświetleń

Witam!

 

 


Ponownie po dłuższej nieobecności... i znów mi konto wyłączyli.

 

 


Co nowego:

 


1. Mamy wodę! Rura w ziemi, zakończona studzienką na działce sąsiadki. Projekt i pracę wykonała firma ZSS Kutryba z Myślenic. Błyskawicznie, czysto i profesjonalnie. 240 metrów (fi 63) wodociągu kosztowało nas ok. 10 tyś. zł. Przy podziale między sąsiadów wypadło na mnie ok. 3000 zł. Próby szczelności i odbiór przez gminę bez problemów. Musimy jeszcze tylko zrobić geodezyjną inwentaryzację powykonawczą - w toku. Okazało się, że gmina zmieniła zdanie co zwrotu kosztów budowy. Jak okażemy faktury, to coś zwróci.

 

 


2. Zrobiliśmy adaptację i wszystkie papiery jak trzeba leżą w gdzie trzeba... nie wiem gdzie, bo po prostu zleciłem tę usługę . Koszt 2000 zł. Prawomocne pozwolenie w grudniu. Gdyby ktoś potrzebował takiej usługi w powiecie myślenickim to służę kontaktem.

 

 


3. Żeby nie było, że wszystko mi tak świetnie idzie to jeszcze wtopiłem z drogą. Dosłownie i przenośni. Zaraz po wykonaniu wynająłem koparkę i zdjąłem humus pod drogę. Chwilę po tym skończyła się złota polska jesień . Rozpoczął się czas błota - w szlacheckiej polsce w tym czasie nie podróżowało się, aż do mrozów. Znajomy właściciel wywrotki przyjechał raz i zrezygnował - mam na razie 2 m drogi . Niestety warunki terenowe wymagają zgrania koparki i ciężarówek.

 

 


Obdzwoniliśmy kilka firm prowadzących prace ziemne. Niestety wszyscy byli zajęci, aż do wiosny. Sąsiadka dostała namiar do polecanego wykonawcy dróg utwardzonych - facet ma sprzęt i materiał. Niestety na tym koniec. Facet kilka tygodni zwodził nas, że już, już się zabiera do pracy. Kazał się wozić na miejsce. Umawiał się na drugim końcu Krakowa tylko po to być oświadczyć, że niestety roboty nie jeszcze nie zacznie. Koniec końców chyba urwał się z nim kontakt. Na szczęście straciłem tylko czas i trochę paliwa. Ale drogi nie mam i tylko błoto... Na szczęście miejscowi sąsiedzi nie skarżą się... Mam nadzieje, że wytrzymają, teraz już pewnie do wiosny.

 

 


Szukam zatem kogoś kto wykona mi tę drogę... jeśli znacie kogoś z rejonu na południe od Krakowa, dajcie znać. Z góry dziękuje.

 

 


Podsumowując koszty:

 


76 480,00 + 2960,00 (woda) + 2000,00 (pozwolenie) = 81440,00 PLN.

 

 

 


Pozdrawiam

 

 


PT

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...