pierwsze prace,
Wczoraj pozbyłem się metrowego trawska z działki (leży i czeka na wyschnięcie) - dzięki temu paliki wyznaczające granice się ukazały:) Drzewa, które rosną niemal w linii ogrodzenia, a które planuję (planowałem?) wyciąć, okazały się być własnością sąsiada... Natomiast od tyłu działki, mam innego sąsiada (bliżej nikomu nieznanego), który dziesiąt lat temu postawił siatkę, ale na naszej działce:) Wysłałem za nim list gończy (pan geodeta obiecał go znaleźć), jeśli nie uda się z nim skontaktować, to będziemy w kropce. Są dwie możliwości: zostawić rozlatującą się siatkę jak jest lub ją delikatnie rozwalić. Czy ktoś z czytających miał podobną sytuację? Poproszę info na priva.
A, przywiozłem także (z pomocą) i zainstalowałem pierwszy budynek, piękny, używany, drewniany WC odkupiony za symboliczne pieniądze od jednego z użytkowników:) Przywiozłem też płyty chodnikowe (50x50) zakupione w większej ilości kilka lat temu na inną naszą działkę i leżały niewykorzystywane. Cztery wykorzystalem do WC, sześć pójdzie pod jakieś miejsce narzędziowe (albo blaszak - też wypatrzyłem u jednego z użyktowników tutejszych, albo drewniany domek) - myślimy co wybrać.
Zrobiłem zdjęcia, ale nie umiem ich tu wstawić. Mógłby ktoś mnie poinstruować (na priva)?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia